Gluten istnieje w pszenicy od zawsze – to fakt, z którym trudno polemizować. Jeżeli jednak zapytasz swoją mamę albo babcię o tym, czy w czasach PRL-u słyszeli o czymś takim jak „nietolerancja glutenu” lub „alergia na gluten”, to prawdopodobnie jedynie uśmiechną się pod nosem. Okazuje się, że chociaż trudności z trawieniem glutenu nie są w sumie żadną nowością, to dopiero w ostatnich latach mówi się o nich otwarcie. I to do tego stopnia, że zakłada się, że dziś z problemem tym zmaga się nawet co 2 osoba na świecie! Skąd bierze się ta glutenowa apokalipsa?
O glutenie słyszał już pewnie każdy, ale wciąż nie wszyscy wiedzą, z czym tak naprawdę to się je i o co cały hałas w związku z nietolerancją glutenu. Zacznijmy zatem od początku! Gluten to białko zapasowe obecne głównie w ziarnach pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa. To dzięki niemu ciasto na pizzę ma charakterystyczną, kleistą konsystencję, z której łatwo możesz uformować idealny okrąg. Z tego powodu gluten tak często wykorzystywany do wypieków, takich jak np. chleb, ciasta, makarony oraz pizza. Chociaż nie mówi się o tym głośno, to okazuje się, że gluten występuje też w wielu produktach przetworzonych, pełniąc funkcję m.in. emulgatora, zagęstnika lub środka żelującego.
Smutna prawda jest jednak taka, że gluten pszeniczny, a dokładnie pszenica, z którą mamy dziś do czynienia, nie ma zbyt wiele wspólnego z tą sprzed lat. Pszenica uprawiana obecnie zawiera znacznie większe ilości glutenu niż kiedyś, a jej modyfikacje, chociaż docelowo miały za zadanie poprawić wydajność nowych odmian pszenicy, to w rzeczywistości niosą za sobą poważne konsekwencje dla naszego zdrowia. Współczesna pszenica zawiera ogromne ilości nowych, zmodyfikowanych genetycznie białek, które nie są trawione przez Twój organizm. A skoro nie możesz ich strawić, to one znajdą sobie zajęcie – wywołają stan zapalny w jelitach, który następnie doprowadzi do nietolerancji glutenu. Ale o tym za moment!
Jeśli myślisz, że gluten to jedyne słabe ogniwo w ziarnach pszenicy, to cóż… mylisz się! To dopiero początek katastrofy związanej z pszenicą – głównym składnikiem Twoich ulubionych croissantów, bułeczek i makaronu. Jedno małe ziaren zawiera multum różnych innych składników, które mogą spowodować niemałą rewolucję w Twoim organizmie:
Zabrzmiało poważnie, prawda? To na dokładkę dorzucimy jeszcze garść informacji na temat tego, jak gluten działa na Twoje jelita.
Jak już wspomnieliśmy Ci wcześniej, białka zawarte w glutenie, które nie są strawione przez organizm, powodują stan zapalny w jelitach, czyli inaczej nietolerancję glutenu. Badania dowodzą jednak, że nie ma znaczenia, czy dobrze tolerujesz gluten, czy jesteś na niego bardziej wrażliwy – Twój organizm nie jest w stanie go strawić. Potwierdzają to wyniki badania ze Szpitala Ogólnego w Massachusetts, Uniwersytetu Johna Hopkinsa i Uniwersytetu Medycznego w Maryland. Naukowcy skupili się w nim na efektach spożycia glutenu przez osoby chore na celiakię, nadwrażliwe na gluten i wolontariuszy, którzy do tej pory nie mieli problemów z trawieniem glutenu.
Co się okazało? We wszystkich przypadkach spożycie pszenicy zaburzyło wydzielanie zonuliny. Jest to białko, które po dotarciu do jelita cienkiego prowadzi do rozszczelnienia jego ściany, a także uszkodzenia bariery jelitowej. A stąd już prosta droga dla patogenów do przenikania z jelita do krwi. Dla antygenów powstają nowe przeciwciała, w związku z czym system odpornościowy aktywuje reakcję zapalną, która uderza w narządy i tkanki. Niestety, mechanizm ten wpływa nie tylko na rozwój chorób autoimmunizacyjnych, ale też na nadwrażliwość pokarmową, alergie, a nawet uszkodzenia centralnego układu nerwowego.
Wiesz już, w jaki sposób toksyny mogą przedostać się do Twojego krwioobiegu i wywołać stan toksykemii, mocno obciążając organizm i zmuszając go do walki z tym, co nie powinno się z nim znaleźć. Odczuje to każdy Twój narząd, a zwłaszcza układ odpornościowy. W normalnych warunkach ściana jelit jest naturalną barierą, przez którą przepuszczane są odpowiednio przetworzone składniki odżywcze. W momencie gdy jelita są nieszczelne, do krwioobiegu przenikają toksyny, bakterie i wirusy, które organizm rozpoznaje jako zagrożenie. Przewlekły stan zapalny, który pojawia się w wyniku spożywania glutenu, obciąża układ odpornościowy i osłabia jego zdolność do obrony przed infekcjami.
To nie wszystko! Gdy jelita są nieszczelne, ich zdolność do absorbowania składników odżywczych z pożywienia jest mocno upośledzona – uszkodzona błona jelitowa nie jest już tak efektywna jak do tej pory. To tak, jakby nagle Twoje jelita stały się sitkiem, które przepuszcza wyłącznie złe rzeczy, a tych dobrych nie jest w stanie nawet zatrzymać. Ty odczujesz to przede wszystkim poprzez mocne osłabienie organizmu, który zmaga się z niedoborem niezbędnych składników odżywczych.
Niezależnie od tego, czy zmagasz się z celiakią, nietolerancją glutenu, czy po prostu jesteś prawdziwym glutomaniakiem, radę mamy jedną – uwolnij się raz na zawsze od glutenu. Zdajemy sobie sprawę, że przejście obok pachnącej, białej bułeczki lub chrupiącej bagietki może być trudne (w końcu gluten to narkotyk), ale Twoje jelita naprawdę tego potrzebują! I teraz uwaga – nie zamieniaj produktów z glutenem na te bezglutenowe, czyli wszystkie ciemne chleby z ziarnami, makarony pełnoziarniste i inne, które zawierają duże ilości błonnika nierozpuszczalnego. Spożywając je, zawarte w nich składniki odżywcze nie przenikną w ogóle przez ściany jelit. I co wtedy? Twoje jelita będą nie tylko dziurawe, ale też pogrubione i źle przepuszczające składniki odżywcze. Prawdziwe combo!
Zapytasz pewnie: „jak żyć bez glutenu?”. A no naturalnie, zdrowo i…zielono! Nie wyobrażasz sobie śniadania bez kanapki? Zamiast zwykłego chleba sięgnij po liście sałaty lub kawałki ogórka, które posmarujesz ulubioną pastą warzywną lub hummusem. Zawsze możesz wypróbować też roślinne bułki z kalafiora lub chlebek z ciecierzycy, który będzie nie tylko zdrowy, ale też całkowicie bezglutenowy. Do tego wszystkie dołącz Zieloną Żywność Funkcjonalną, która:
Jaki z tego wniosek? Zrezygnuj z glutenu, zmodyfikuj codzienną dietę i wprowadź Zieloną Żywność – pomożesz w ten sposób swoim jelitom w tym, by prawidłowo pracowały, były czyste i zdrowe. Zyska na tym i Twoje trawienie, i ogólne samopoczucie!
Bibliografia:
Od 2001 roku opracowujemy niezwykle kompleksowy i wysoce skuteczny suplement dla odżywiania podstawowego.
Oto, co wyróżnia Zieloną Żywność Green Ways:
Kompleksowość:
Jedna dzienna porcja Zielonej Żywności GW łączy siłę wielu suplementów, takich jak multiwitaminy, minerały, probiotyki, superfoods, enzymy, aminokwasy, witaminy z grupy B, witamina C czy nawet adaptogeny.
Biodostępność:
Zielona Żywność jest synergicznie połączonym geniuszem Matki Natury, co zapewnia jej bardzo wysoką przyswajalność przez organizm oraz wyjątkową skuteczność działania.
Rygorystyczne testy:
W połączeniu z obszernymi badaniami (581 każdorazowo badanych parametrów jakości) oraz surowymi kryteriami produkcji Chlorelli i Soku z Młodego Jęczmienia, produkty testowana są pod kątem setek zanieczyszczeń, substancji zabronionych i alergenów, co potwierdzają liczne certyfikaty zewnętrznych organizacji.
Wyśmienity smak:
Dzięki minimalnej ingerencji w naturalność produktu, Zielona Żywność wyróżnia się wyjątkowym, niepowtarzalnym i w pełni naturalnym smakiem, całkowicie pozbawionym dodatku cukru, sztucznych słodzików czy konserwantów.
Zielona Żywność GW z powodzeniem zastępuje wiele popularnych suplementów, takich jak multiwitaminy, minerały, probiotyki, przeciwutleniacze, chlorofil w płynie, enzymy trawienne, suplementy detoksykacyjne i energetyzujące. Dzięki bogactwu naturalnych składników, takich jak witaminy (A, C, E, z grupy B), minerały (wapń, magnez, żelazo, cynk, selen), chlorofil i enzymy (np. superoksydysmutaza), Zielona Żywność wspiera odporność, regenerację, trawienie i detoksykację organizmu.
Aby uzyskać najlepsze efekty, zalecamy włączenie Zielonek do codziennej rutyny na stałe. Regularne stosowanie pozwala na maksymalne wykorzystanie tzw. "efektu kumulacji" (ang. compound effect). Zielona Żywność jest jak marchewka czy burak – w pełni naturalna, ale wyróżnia się najwyższą czystością biologiczną i wyjątkowo wysoką funkcjonalnością, czyli zdolnością do odżywiania i oczyszczania organizmu. W czasach, gdy gleby stają się coraz bardziej wyjałowione, a w ludzkim krwioobiegu może krążyć nawet 500 różnych toksyn, Zielona Żywność stanowi niezastąpiony element zróżnicowanej, odżywczej, oczyszczającej i świadomej diety.
Chlorella Pyrenoidosa i Sok z Młodego Jęczmienia Green Ways są przeznaczone dla osób, które chcą wspierać swoje potrzeby żywieniowe w sposób holistyczny. Chociaż każdy z nas jest wyjątkowy, nasze ciała potrzebują tych samych podstawowych składników odżywczych, aby odżywiać kluczowe systemy organizmu. Zielona Żywność to bardzo łatwo i bardzo dobrze przyswajalny suplement, który wspiera kompleksowo wszystkie układy w organizmie. Skuteczność Zielonej Żywności potwierdzają tysiące badań naukowych, które dowodzą, że natura dobrze wie, co jest dla nas najlepsze.